top of page

W kuchni śródziemnomorskiej, uważanej za wyjątkowo zdrową, oliwki znajdziemy w wielu potrawach. I trudno się dziwić, bo są bogatym źródłem minerałów i mikroelementów. Warto sięgać po nie regularnie i nie traktować wyłącznie jako okazjonalnego dodatku do sałatki czy pizzy. Tym bardziej, że wystarczy zjeść tylko siedem oliwek dziennie!

Oliwki składają się w 30-60 proc. z tłuszczu i w 100 gramach zawierają ok. 125 kcal. Choć dyskusja, czy są tuczące, czy nie, trwa w najlepsze - lekarze i dietetycy zachęcają do regularnego spożywania tych owoców. Oczywiście nikt nie namawia do jedzenia ich w hurtowych ilościach. Naukowcy przekonują, że zjadanie siedmiu oliwek każdego dnia (ok. 20-25 g), zapewni nam długowieczność, a jednocześnie nie będzie miało negatywnego wpływu na figurę. Są przecież lekkostrawne i poprawiają przemianę materii, a siedem oliwek to tylko 31 kcal. Największe obawy wzbudza wysoka zawartość tłuszczu. - Miąższ oliwki rzeczywiście składa się przynajmniej w 30 proc. z tłuszczu, jednak jest to tłuszcz bogaty w cenny kwas oleinowy, należący do jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, a więc zdrowy. 

Poza tym oliwki zawierają wiele innych cennych składników, dzięki którym zapobiegają miażdżycy, nowotworom i chronią przed alergiami. - Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na związki polifenolowe - odpowiedzialne za wymiatanie wolnych rodników i działanie ochronne i odmładzające. Wartościowym składnikiem oliwek jest też błonnik, który sprzyja pracy jelit i pomaga pozbyć się zalegających w przewodzie pokarmowym resztek - mówi specjalistka. Warto zwrócić też uwagę na związki mineralne - potas, magnez i wapń. 

W oliwkach znajdziemy też witaminy młodości - prowitaminę A, mającą dobroczynny wpływ na stan włosów, skóry i paznokci, a także na nasz wzrok, oraz witaminę E zwalczającą wolne rodniki. - Za względu na cenne dla organizmu składniki, zdecydowanie warto włączyć oliwki do codziennej diety, a przede wszystkim zadbać o to, by w jadłospisie nie brakowało oliwy z oliwek, będącej jednym z najzdrowszych tłuszczów - przekonuje Agata Białek. 

Świeżo zerwane oliwki poddawane są różnym zabiegom - ługowania, fermentacji czy utleniania. Konserwuje się je używając specjalnej solanki, oliwy, octu, ziół i różnych substancji aromatycznych. Oczywiście najlepiej byłoby jeść je na surowo. - Niestety ze względu na ich niską trwałość, częściej możemy je spotkać właśnie w formie konserwowej. Z uwagi na wysoką zawartość soli i innych dodatków w słoiczkach - takie oliwki powinno się jadać z umiarem, pamiętając o starannym płukaniu (lub nawet moczeniu) przed spożyciem. 

Sposobów na wykorzystanie oliwek w kuchni jest bardzo wiele. Najczęściej używane są jako dodatek do sałatek lub przystawek na zimno - najlepiej smakują w towarzystwie rozmaitych serów, papryki, pomidorów, a także ryb - zwłaszcza tuńczyka. Te słonawe owoce doskonale nadają się też do dań na ciepło - szczególnie do pizzy i wszelkiego rodzaju potraw z makaronu. Jednak oliwki mogą też stanowić podstawę sosu lub zupy.
 

 

Sitia.png
bottom of page